Czuwaj, blog powstał z uwagi na funkcyjnych w drużynach. Jak wiemy nie każdy ma pomysł na zbiórkę. Dlatego przychodzę do was z pomocą.

niedziela, 18 grudnia 2016

Konspekt zbiórki zostań bohaterem


Konspekt na dzień

Temat: Be a hero!

Odpowiedzialni:

Dla kogo:

Czas: 60min

Miejsce:

Cele:

·        Przedstawienie harcerkom bohatera drużyny

·        Zapoznanie się z życiorysem Brykalskiego

Zamierzenia:

v  Zaprezentować harcerkom jednego z bohaterów bitwy pod Wizną w 1939

v  Zaznajomić się  z życiem porucznika Brykalskiego

Przebieg:

Nr.
Tytuł
Opis
Załącznik
Czas
1.
Oficjalne rozpoczęcie zbiórki
Prowadząca powie o sprawach organizacyjnych i zapali świeczki

7min
2.
Przedstawienie
Zaproszony gość przebierze się za Stanisława Brykalskiego i opowie o swoim życiu.
Załącznik 1
20min
3.
Piosenka
Piosenka „Major ponury”
Załącznik 2
10min
4.
Gawęda

Załącznik 3
3min
5.
Pląs
Pląs „Kulki z cebulki”
Załącznik 4
8min
6.
Sprawdzanie umundurowania


10min
7.
Oficjalne zakończenie zbiórki


2min



Załączniki:

Załącznik 1:

„Na imię mi Stanisław Brykalski, urodziłem się 6 kwietnia 1912 w Słomnikach. Po ukończeniu szkół w Miechowie i Krakowie wstąpiłem do krakowskiej szkoły podchorążych. W 1938 r. odbyłem przeszkolenie wojskowe i zostałem mianowany do stopnia porucznika. W tym samym roku zostałem powołany do Wojska Polskiego i wcielony do 71. Pułku Piechoty. Służyłem w 18 dywizjonie piechoty wzmocnionej artylerią. Po wybuchu II Wojny Światowej pilnowałem z moim przyjacielem kpt. Władysławem Raginisem  odcinka „Wizna”, koło Łomży, gdzie będąc dowódcą artylerii, składającej się z 6 lekkich armat 76 mm, pełniłem jednocześnie obowiązki zastępcy dowódcy tego odcinka. W trakcie walk z żołnierzami XIX Korpusu Armijnego gen. Guderiana, wspólnie z przełożonym, złożyłem przysięgę, że żywi nie oddamy bronionych terenów. Zginąłem 9 września 1939 r. w trakcie obserwacji pola walki w kopule obserwacyjnej schronu dowodzenia na Górze Strękowej, raniony w głowę odłamkiem pocisku. Dopiero 13 września, za zgodą niemieckiego oficera, nasze ciała pochowano w bezpośrednim sąsiedztwie schronu dowodzenia. Postanowieniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego z dnia 28 sierpnia 2009 r., za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej zostałem pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.”

Załącznik 2:

Major ponury

Mgła schodzi z lasu, Panie Majorze,  e D7

Wiatr się zrywa z chaszczy jak ptak, C G

Już się szkopy nie tułają po borze,  e H(lub H7)

Niejednego przez nas trafił szlag    C D



Jutro do wsi pewnie zajdziemy,

Pies nie szczeknie, przecież my swoi,

U mej matuli cokolwiek zjemy,

Potem do snu śpiewanie ukoi



I dobrze odpoczniem nim odejdziem w góry  C D

Lecz co Pan Major taki ponury             e D



Do diabła ze śmiercią, Panie Majorze,

Pan szedł z nią razem w 39,

Potem trza było się z wojskiem łączyć

I miecze ostrzyć daleko za morzem



Myśmy czekali bo wodza brakło,

Lichy to zwierz, co walczy bez oka,

Wieści przysłali i słowo się rzekło,

Biały orzeł z góry spikował



I w piersi wroga wbił swe pazury,

Lecz co Pan Major taki ponury



To nie był taki zwyczajny bój,

Lufa się zgrzała jak klucze od piekła,

Mocno się wrzynał w kieszeni nabój

I każda chwila się w wieczność wlekła



Strasznie Pan dostał, Panie Majorze,

Jak mi Bóg miły nie mogło być gorzej,

Krew się przelała przez głębokie rany,

Archanioł Michał otworzył bramy



Pozdrówcie ode mnie Świętokrzyskie Góry

Szepnął i skonał Major Ponury



Skonał i odszedł by znaleźć swe góry

Z serca bohater Major Ponury...





Załącznik 3:

Bohaterstwo

Było ich siedemnastu przyjaciół, mieszkających w jednej dzielnicy, znających się od dziecka. Na początku swej działalności w konspiracji związali się z organizacją młodzieżową nastawioną na pracę wychowawczą. Potem trafili do tajnego harcerstwa- do "Szarych Szeregów" organizacji, w której problemy etyczno moralne stały zawsze na poczesnym miejscu. Przez cały okres walki znajdowała się więc ta grupa siedemnasto- dwudziestoletnich chłopców pod wychowawczym wpływem organizacji, które nie tylko uczyły strzelać, ale kazały również myśleć, po co i w jakim celu się strzela. A kiedy przychodziły chwile najtrudniejsze, sytuacje zdawłobysię - beznadziejne, pomagało im trwać, na pozycjach poczucie koleżeństwa, które w latach wojny nazywa się braterstwem broni zarówno w akcjach okupacyjnych jaki i w walkach powstańczych. Nie działali w pojedynkę lecz jako zespół. Wzajemnie zaufanie zobowiązywało, kazało w chwilach niebezpieczeństwa przytłumić instynkt samozachowawczy, opanować strach.

Czy należało by stąd wyciągnąć wniosek że żołnierze "Parasola" byli młodzieżą niezwykłą o szczególnych właściwościach charakteru, młodzieżą urodzoną na bohaterów ?

Nie to byli zwyczajni chłopcy, tacy sami jak inni z ich pokolenia, jak dzisiejsza młodzież. Bywali weseli i lekkomyślni i popełniali błędy, mieli swoje radości i smutki i nieraz po prostu bali się. Bohaterstwo nie polega na lekceważeniu niebezpieczeństwa. Bohaterstwem jest przełamanie strachu, zmęczenia słabości swego organizmu. I dlatego bohaterstwo nie jest pojęciem związanym nierozerwalnie tylko z wojną i walką zbrojną. Jest wiele miejsca na bohaterstwo w czasach pokoju, a wiec jest i na nie miejsce i dziś.

To wojna narzuciła polskiej młodzieży w tamtych latach, obowiązek złożenia ojczyźnie największej ofiary własnego życia i własnej krwi. Chłopcy i dziewczęta wierzyli w celowość walki, wierzyli że przybliża ona wyzwolenie Polski. Dlatego walczyli i ginęli.

Załącznik 4:

Kulki z cebulki

Czternastego roczku wybuchła wojenka

Kulki z cebulki a groch to był proch



Wszyscy się cieszyli, karabiny myli

Kulki z cebulki a groch to był proch



Pierwszego zabili, drugiego zranili

Kulki z cebulki a groch to był proch



Trzeci co pozostał w łeb cebulą dostał

Kulki z cebulki a groch to był proch



Materiały:

- gitara

- 30 świeczki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz